Budowanie kreatywnej pewności siebie.

Początek roku, nowe postanowienia, aby je realizować postanowiłam założyć tego bloga…. Właśnie to napisałam już w tamtym roku! Tak to jest z postanowieniami noworocznymi  – niektóre muszą przezimować i dojrzeć. Najważniejsze, że podjęłam decyzje, które rezonują z moimi wartościami (uwierzcie, że nie były łatwe), wzięłam się do pracy i jestem teraz w totalnym flow! Szczerze mówiąc strona istniała już bardzo dawno, ale nigdy jako publiczna, ciągle nie mogłam się zdecydować się na wizję tego bloga, bo pomysłów mam wiele. 

Jednak analizując wszystkie moje małe i większe sukcesy czy nawet porażki (moje podejście do nich), uświadomiłam sobie, że są w mojej drodze rozwoju niezmiernie pomogło mi budowanie w sobie kreatywnej pewności siebie.

Czym jest więc kreatywna pewność siebie ? 

Kreatywna pewność siebie to głębokie przekonanie, że możesz osiągnąć wszystko, co sobie postanowiłaś/łeś. Nawet jeśli to jest szalony pomysł. Nawet jeśli nigdy nie umiałaś/łeś śpiewać, ale zawsze marzyłeś, aby się tego nauczyć. 

Uwierz mi, że nawet jeśli ktoś nieustannie Ci mówił, że słoń Ci nadepnął na ucho, z ciężką pracą, zaangażowaniem, możesz się nauczyć śpiewać.! Świetnym na to przykładem jest mój uczeń śpiewu który obecnie ŚPIEWA, a wcześniej był najgorzej śpiewającą osobą, jaką znałam! Wszystko właśnie dzięki tej kreatywnej pewności siebie i zaangażowaniu.  Cierpliwość była w tym procesie również pomocną cechą. Uwierzcie, że nauka śpiewu od podstaw, nutka po nutce, może być bardzo żmudna. Mój uczeń jednak zakochał się w idei mojego chóru – społeczności połączonej przez muzykę i ogromnie chciał do niej dołączyć, więc postawił sobie cel nauczenia się śpiewu! Już po kilku miesiącach brał udział w koncertach i szło mi całkiem nieźle (zdarzały mu się fałsze, ale najważniejsze, że już je słyszał i rozpoznawał! 🙂 Dla mnie jest on świetnym przykładem kreatywnej pewności siebie!

Podsumowując, kreatywna pewność siebie:

• To pozytywne nastawienie do swoich umiejętności, 
• Łatwość wychodzenia ze swojej strefy komfortu,
• Dystans do siebie,
• Umiejętność przyjmowania porażek – odbieranie ich jako kroki do nauki i rozwoju, 
• Wiara w to, że nasz mózg ma takie zasoby, że możemy nauczyć się wszystkiego,jeśli tylko będziemy zaangażowani i mieli pozytywne do tego podejście (oczywiście w swoim czasie i przykładając się do tego 🙂
• Kreatywne podejście do problemów – jest problem – jest wyzwanie do rozwiązania! 

Powiem wam szczerze, że tę moją kreatywność siebie budowałam przez wiele lat. Nie jest też tak, że można się jej nauczyć i ona w nas pozostanie. Trzeba ciągle ją rozwijać. Na przykład kiedy po studiach zaczęłam szukać pracy, czułam, że moja kreatywna pewność siebie powoli zanika. Ja, jako aktywna i ambitna osoba, źle czułam się z faktem szukania pracy. Nie było to łatwe, ponieważ ciągle też nie czułam się pewna z moim duńskim.  Zauważyłam, że zaczęłam unikać spotkań czy miejsc, gdzie musiałam używać tego języka. Jednak uświadomiłam sobie, że naturalne jest, że jeśli ktoś jest ambitny, to może mieć bariery, jeśli zaczyna robić coś nowego. Nie możemy być pewni siebie w stosunku to czegoś, czego dobrze nie znamy. Co więcej normalne jest też, że obawiamy się nieznanego. Jednak będąc tego świadomym i przyznając ,że tak jest, można łatwiej przejść przez ten początkowy okres nowych wyzwań.

W związku z moim duńskim językiem, nawet jak Duńczycy słysząc mój łamany duński, zmieniali na angielski, to ja z uśmiechem mówiłam, że chcę poćwiczyć ich język, bo zależy mi na jego nauce. Było to odbierane bardzo pozytywnie i każdy był bardzo pomocny. Tak też się nauczyłam duńskiego. Praktyka czyni mistrza czyż nie? Trzeba więc budować w sobie pewność siebie, aby przełamywać się do tej praktyki! Uwierzcie mi, im więcej nowych wyzwać podejmiecie, tym bardziej poczujecie się wyzwoleni. Uwierzycie, że niemalże żadne wyzwanie nie jest wam straszne! To niesamowite uczucie!

Jakie macie wyzwania do podjęcia w najbliższym czasie?  Napiszcie koniecznie w komentarzu! Wtedy łatwiej Wam będzie je spełnić!

P.S. Uważajcie, aby nie przegiąć z tymi wyzwaniami! 🙂

Zapomniałam wam powiedzieć, że możecie przeczytać jeszcze na temat kreatywnej pewności siebie tutaj, tak mniej więcej w połowie tej strony;)